środa, 16 listopada 2011

SABA 2 miesiące w domu




Saba jutro będzie obchodzić drugą miesięcznicę w swoim domu i widać, że czuje się w nim dobrze. Tylko czasami popłakuje przez sen, gdy przypomina jej się puszcza, schronisko lub to co ją spotkało



Pokochała strasznie Michała, a za mną tęskni, gdy wyjeżdżam, ale po moim powrocie i nagłych pieszczotach szybko biegnie do niego. Aż trudno w to uwierzyć. Za to, aby nie doznać nagłej kontuzji ciała- bo rośnie w oczach nie zdając sobie sprawy ze swojej już siły- przed powrotem do domu muszę zahaczyć o Mini Europę, żeby kupić kabanosa, bo ten smakołyk, zdecydowanie przewyższa radość i mam sekundę, aby się przebrać. W kazdym razie rośnie i cudownie się rozwija. Jest nieprawdopodobnie wprost mądra i rozumna.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pani Tereniu cieszymy się z mężem, że ma pani pieska, któremu uratowała pani życie i życzymy mu sto psich lat w szczęściu i zdrowiu
Magdalena i Janusz

Anonimowy pisze...

Tereska ten piesek jest piękny oby się dobrze chował
Ania

Anonimowy pisze...

Jaki Pan taki kram:) oczywiście mowa o mądrości, rozumności i urodzie.
Serdecznie pozdrawiamy i jeszcze raz dziękujemy - przyjaciele z Kampinosu