sobota, 4 lutego 2012

Urokliwy..to mało powiedziane...

ARTUR PONTEK - to jeden z tych bohaterów moich rozmów, do których co jakiś czas wraca się z przyjemnością- wiedząc , że przez ten czas nie odbiła mu palma, nie będzie udawał, że nie pamięta mojego nazwiska, nie okaże się tak zajęty, że trudno nam będzie ustalić termin wywiadu itd ect. Artur to urokliwy, skromny i pełen pokory w stosunku do zawodu aktor. Szczerze polecam wam ten artykuł w aktualnym ŻYCIU NA GORĄCO

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

To prawda pani Teresko, to miły i uroczy chłopak do tego bardzo zdolny, super, że go pani wyłowiła z tego motłochu beztalenci

Anonimowy pisze...

Rudy jest gites! Fakt!

Anonimowy pisze...

Co tam nowego Terka, długo nie było cię na blogu. Skrobnij coś

Anonimowy pisze...

Pani Tereniu w czwartek byłam na Pani występie w klubie Relax i muszę powiedzieć , że jestem pod ogromnym wrażeniem. Jest Pani cudowna, śliczną aktorką i niezwykle zdolną. Znalazłam się tam zupełnie przypadkiem odwiedzając ciocię, której nie zastałam w domu, bo była własnie na koncercie. Ja i moi znajomi jesteśmy pani prawdziwymi fanami i bardzo, bardzo chciałabym zobaczyć panią w dłuższym bloku. Kupimy bilety. Proszę nas tylko zawiadomić, gdzie i kiedy Pani występuje w Warszawie lub okolicach, a na pewno przyjdziemy. Na żywo jest pani wspaniała, telewizja nawet w jednym procencie nie oddaje pani urody. Jestem kobietą i podobno niezłą.../ cha, cha...- tak mówią/ więc proszę nie traktować tego wyłącznie jako komplement.
Mariola z ferajną