niedziela, 10 czerwca 2012

Dla SABY działka to raj na ziemi






Saba rośnie rozwija mięśnie, bo biega jak szalona, ale widać, ze jest szczęśliwa. W przeciwieństwie do swojej pani, która w tym czasie co najwyżej może wyjść na balkon w Warszawie i nawdychać się spalin. Dziwne, że jeszcze kwiaty kwitną.  Chyba się uodporniły na brud i krzyki kibiców dobiegające z Torwaru. najwidoczniej im to służy. Czego nie mogę powiedzieć o sobie...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Takiej Sabie to dobrze...też bym tak chciał

Anonimowy pisze...

A gdzie pani... niech też się pokaze na foto

Anonimowy pisze...

No proszę i jak to zwierzatko w milości odżylo