wtorek, 25 grudnia 2012

KASIA ŁANIEWSKA - dwie miłości jedna historia


Czasami tak bywa, że tę dojrzała miłość spotykamy nieco później.... Pani Kasia, jak już wielokrotnie pisałam jest aktorką, którą szczerze i naprawdę lubię. Nie interesują mnie JEJ przekonania polityczne, poglądy czy sympatie i antypatię. Jako dziennikarka i aktorka podchodzę do osoby, która ma wielką kulturę osobistą, jest niezwykle słowna i punktualna, a także ciepła, choć nie do końca stara się to okazywać. Historia jej życia to wielka księga pełna tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Szkoda, że żadne z wydawnictw nie chce wydać o Niej książki, a tyle chłamu leży na półkach księgarskich, bo sama chętnie podjęłabym się napisania takiej biografii. Ale, że święta trwają dosyć biadolenia! Polecam Rewię i dwie historie miłości..... KATARZYNY ŁANIEWSKIEJ

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kobieta przeżyła piekło, ale teraz też daje się nam we znaki ze swoją polityka NIE DLA KAŻDEGO!

Anonimowy pisze...

Szkoda Plebanii i tyle, fajna kobitka

Anonimowy pisze...

A ja kocham babcię Józię, nawet gadałem o niej przy Wigili z bratem

Anonimowy pisze...

kapitalny artykuł Dzięki