niedziela, 13 marca 2011

IRENA KWIATKOWSKA - pożegnanie

Jutro pogrzeb wielkiej gwiazdy- Ireny Kwiatkowskiej. Moje pożegnanie z panią Ireną w najnowszym/ aktualnie na rynku/ Życiu na Gorąco

18 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jako wieloletni wielbiciel talentu Pani Ireny zbulwersowany jestem oburzającym tekstem Pani autorstwa w Życiu na Gorąco. Cóż to za obrzydliwe tabloidowe "dziennikarstwo", rodem z bulwarówek??? Ile Pani zapłacili za wyciąganie tanich sensacyjek z życia nieżyjącej Gwiazdy?
Jak Ona by się czuła, gdyby mogła to przeczytać? I Pani to nazywa "pożegnaniem"? Żenada i wstyd.

Anonimowy pisze...

A ja nie widzę, w tym nic żenującego. Na pewno pani Teresa sprawdzila to, skoro o tym pisze. A, że jest świetną dziennikarką to napisała coś, czego nie można znaleźć w innych pismach. trzeba być bucem i to starym- na pewno- skoro wieloletnim, zeby zamieść taki komentarz- wstydź się TY bucu jeden

Anonimowy pisze...

Zgadzam się z poprzedniczką. Co za głupi ramol...Pani Irena K. jest i będzie wielka to wszyscy wiedzą. Fakt, ze życie na Gorąco to tabloid, a tabloidy rządzą się swoimi prawami. A przynajmniej, jak to pisze teresa wiadomo, ze to nie jakieś popłóczyny po gównie tylko prawda. mnie to zaciekawiło i chętnie bym przeczytała na ten temat więcej. ten stary wielbiciel ma nierówno pod czachą. Stary, gdzie ty żyjesz palancie, an jakiej planecie. dziwne, ze nauczyłeś się stukać na inter

Anonimowy pisze...

na pewno wieloletni.... chłopie Irka poszła do bozi i świeć panie nad jej duszą., Co si e pan czepiasz?

Anonimowy pisze...

Niestety ja tez nie jestem mlody wiekiem i wieloletnim przyjacielem naszej Irenki ukochanej. Niestety ti o czym pisze pani Teresa to fakt. W dodatku zistala iszukana przez. Czlowieka od Ojca Rydzyka co bylo najbardziej bulwerujace. Pani Teresa nie mija sie z prawda a wczesnuej napisala o Irence sluczny tekst na swoim blogu wiec krytka zbyt surowa Z jednym moge sie tylko zgodzic ze moze moment nie ten. Ale tez rozumiem ze tabloidy rzadza sie wlasnymi prawami i peenie pani Terexka nie miala na to wplywu

Anonimowy pisze...

Teresa nie przejmuj się jakimś dziadem! Swietnie piszesz. A jeśli dobrze ci zaplacili to tym lepiej. pewnie ci zazdrości dziadyga.

Anonimowy pisze...

powiedzcie dlaczego ten facet nie patrzy ile tam fotek, jaka piękna jest pani Irenka, jakie śliczne zdjęcie wybrała pani Terka tylko się uczepił jednego. a może to ten co ją okradł? To znaczy Pani Kwiatkowską. to pewnie ten i dlatego tak się wścieka

Anonimowy pisze...

Pani Tereso, a skoro pani ma na ten temat informacje i to prawda, mogłaby Pani oczywiście w stosownym czasie nam cos więcej na ten temat napisać. nasza rodzina jest poruszona tym faktem.Jak można tak wspaniałą kobietę tak potraktować? Dlatego, ze była religijna, aż strach, bo przecież każdemu z nas mogłoby się to przydarzyć. A tym panem co tak pani napisał proszę się nie przejmować. Niech pani zobaczy co wyczynia brat naszego sw. pamięci prezydenta? moze on tez jest z Pisu

Anonimowy pisze...

Ciekawe czy konsultowała pani ten tekst z rodziną pani Kwiatkowskiej?

Anonimowy pisze...

No i o co te całe jaja? ze babcię ktoś skubnąl? miala money no nie? Żal rodziny, bo nic nie dostała i jeszcze musiala bulic na jakiś tam dom starców. Zal bo była śmieszna, ale poszla do piórnika i tyle

Anonimowy pisze...

Pani Tereso, a ja pani szczerze współczuję, bo domyślam się, jak takie komentarze muszą boleć, ale ten pierwszy- ten pan przekroczył wszystkie granice. Pani wybaczy, że zwrócę się do niego: Pani anonimowy, jak pan takim jest wielbicielem to dlaczego pan się nie podpisze imieniem i nazwiskiem? ja nie życze sobie, abym pan swoim zawistnym, jadem obrażał moje pismo, ktore od lat czytam ZYCE NA GORĄCO. Gdzie nie pojde to wszyscy to czytają, bo tylko tu maożna się naprawdę czegoś dowiedzieć. To pan jest żenujący skoro pisze pan takie glupoty. dlaczego nie napisze pan samo czegoś o pani irenie. Fakty pozostaja faktami i nic ich nie zmieni. Niech pan się wstydzi! a nie pani gałczyńska. ją przynajmniej stać na to, aby nie pisać anonimowo, a nie wszystkie artykuły są podpisane I jeszcze ta dygresja o pieniądze...od razu widac, że słoma to panu z butów ychodzi, ze cho, cho

Anonimowy pisze...

ale o co chodzi? Zawsze chodzi okasę jak nic nie widomo. napiszcie więcej chętnie przeczytam. A nie tylko te role i jakieś pierdoły. To mozna sobie wyczytać na Goglach. Tereska fajny akrtykuł tylko za mało, pisz i nie ściemnaj. dlaczego nie napisalas o rydzyku to by było doiero ciekawe. A nie takie pitu pitu. a ty dziadek idź spać.

Anonimowy pisze...

nie obrażajcie mojego dziadzi ten facet to fiut

Anonimowy pisze...

nie obrażajcie mojego dziadzi ten facet to fiut

Anonimowy pisze...

Tereska a mogłabyś napisac taki wywaid o mojej babci? Pewnie tez się niedługo przekręci?

Anonimowy pisze...

Szanowna Pani
zdecydowanie wolałam pani artykuł o Mazurównie w tym samym numerze, bo to chyba pani TG. Ale doceniam pani odwagę i proszę faktycznie nie przejmować sie pierwszym komentarzem. nie do końca się z nim zgadzam. na zachodzie informacje o gwiazdach sa na porzadku dziennym, a ten pan się mysli.

Anonimowy pisze...

Facet i zobacz ci na
robiles spojrza
lem na bloga Teresy bo zawsze ma cos ciekawego do powiedzenia i co widze tyke komentarzy ale wuekszosc na twoj temat! I to jest prawdziwy skandal. Galczynska jest dobra dziennikarka czytam z przyjemnoscia jej wywiady i teksty jest prawdziwa fachmanka w tej branzy a cos na ten temat wiem. Nie chce wiec oceniac czy dibrze czy zle ze nazwala to pozegnaniem ale caly ten artykul jest cieply a twoje slowa facet to zolc i gorycz Daj sobie siana, bo nie masz racji Teresa nie sugeruj sie takimi opiniami. A do wszystkich pozostalych; moze jednak idrobine kultury w tych komentarzach szczegolbue jesli idzie o osobe Ireny Kwiatkowskiej wiecej szacunku!!!

Anonimowy pisze...

A ja kochałem panią Irene i jej Ptasie Radio niech ptaszki jej zacwierkaja w niebie