sobota, 12 marca 2011

PS TELETYDZIEŃ

Kochani czytający mojego bloga BEZ MASKI i ci którzy doskonale się bawią wpisując prowokacyjne komentarze licząc na to, ze w końcu zacznę się babrać w wywlekanie brudów czy żalić na łamach internetu, a także ci, którzy grożą, abym przestała go pisać, bo" będę bez kaski...." Obiecałam sobie wprawdzie, że nie będę się odnosić do komentarzy, ani ich moderować, dlatego nie mam wpływu na to, co piszecie, ale w natłoku ostatnich wpisów monotematycznych muszę, a raczej chcę to zrobić.
                   Faktem jest, że ostatnio nie ma moich wywiadów w Teletygodniu... Ale tak już jest,  że  mężczyzna wybiera kobietę, kobieta- faceta,  redaktor naczelny pracowników czy współpracowników i każdy może w odpowiednim momencie dokonać zmiany. Teletydzień jest profesjonalnie prowadzonym pismem telewizyjnym i mimo, że nie czytuję tam już swoich wywiadów, nadal go kupuję, bo jako chyba jedyny z programem telewizyjnym ma przejrzystość, której nie znajduję w żadnym, innym tytule tego typu, do czego zachęcam również innych.
      I tak, jak nie zmierzam komentować na łamach Interentu swojego życia prywatnego, tak nie będę komentować zawirowań zawodowych. O ważnych osobowościach filmu i teatru, tudzież intrygujących wydarzeniach zawsze Was powiadamiam i na tym się skupmy. Komentujmy to co jest, a nie to- czego nie ma. OKY?!

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Pani Tereso i po co ta hipokryzja pani nazwisko byli i bedzie koharzyc sie z Tele Tygodniem

Anonimowy pisze...

Ty stary bo to na pewno twoj komentarz daj kobiecue spokoj. Teresko masz klase i racje aby nie babrac sie w. Gownie

Anonimowy pisze...

Kurde i nad czym tu sie szczypac ja i tak bede komentowac co chce i jak chce i zadna tam Trreska nie bedzie mi miwic co mam pisac

Anonimowy pisze...

Fajna fotka

Anonimowy pisze...

Tereska bądź sobą a ja trzymam kciuki Anka

Anonimowy pisze...

Rewe fotka tak wyglądasz jak sie zlosciaz?

Anonimowy pisze...

Tereniu masz klasę i tylko to się liczy. Wierzę, ze nad wszystkim czuwa opatrzność i pamiętaj, że masz wielkie grono przyjaciół, którzy w Ciebie wierzą i trzymają kciuki