sobota, 6 lipca 2013

Coś z przyrody bo susza bywa szkodliwa...

A teraz ostatni post z dnia dzisiejszego, bo dość już mam pisania o debilkach, nikt ich nie sieje same niestety sie rodza i nic tu nie ma do rzeczy pochodzenie, wykształcenie czy praktyka. Jak ktoś jest dobry dla całego swiata dostaje w przslowiowa d..ę . Brak asertywnosci konczy sie dla kazdego hasłem Jak masz miękkie serce musisz mieć twardy tyłek. Kropka koniec.
      Wracając do dzialki
   Wczoraj zajelam sie przede wszystkim Saba moja bernardynka. Zrobiła sie taka grzeczna, już na wszystkich nie szczeka, jest niesłychanie karna, ale kilkumiesięczne rozstanie tez ma swoje skutki... Została jednak wycalowana tzn moja mordka wyliczają przez jej jezor, wyczyscilam jej uszy aż mruczala zachwycona, wycielam kudly i poglądami ja po brzuszku. Trochę sie niestety wystarczyła drobnymi incydentami - jak to na dzialkach jedni sie śmieją inni kłócą, ale w końcu tak jak ja obie padlysmy zevzmeczenia.
     Dzisiaj zvsamego rana desperacko postanowiłam dać odsiecz komarom ale poleglam w tej walce bo mimo upiornej ilości przeroznych dezedorantom przeciwko tym upiorom poleglam . Jestem pogryzienia na maksa. Zrobilamnjednak tyle, ile mogłam aby ratowac mój niegdyś piękny ogród, a niestety w tej chwili wegetujacy.
      Raz, ze duzonprzeszedl, bo i burze i pioruny i deszcze na przemian. Brak tez nawozenia bardzo mu widac doskwiera. A płakać sie chce, jak sie patrzy na RÓŻE . One ucierpiały najbardziej. Róża to królewski kwiat. Bez pielęgnacji odpowiedniej powoli umiera. Gdy je widziałam jeszcze miesiąc temu wyglądały zupełnie inaczej. Dzisiaj jakieś dziwnie zamyslone....wytrawni ogrodnicy twierdza ze z roślinami trzeba rozmawiać, nawet przytulić je do twarzy, aby poczuły nasza energię, nasze serce...
   A jak tu rozmawiać i przytulić na odległość
Ciagle jestem poza swoim ...
Ogrodem
Gorzej ze posadzilam je razem z hortensjami. Widzę ze już maja paki kwiatowe. Albo więc przesadze róże aby rosły na tylko swoim terytorium albo hortensje je zdominuja albo.... No zobaczymy
   No dosyć o tym ogrodzie Marzen
Muszę iść po to cholerne mleko bo jednak kawy ze zsiadlym nie da sie przełknąć , a co będzie jutro rano...

Brak komentarzy: